Rynek bezlusterkowców stale
się poszerza. Jeszcze kilka lat temu nikt nie spodziewał się, że aparaty z wymienną optyką bez lustra staną się konkurencją dla lustrzanek. Powodem była ich wyższa, niekonkurencyjna cena, mała ilość obiektywów oraz brak wizjera optycznego, który dla użytkowników wychowanych na lustrzankach był poważną wadą.
Dziś
sytuacja się zmienia. Ceny starszych modeli bezlusterkowców spadły, pojawia się coraz więcej obiektywów. Aparaty te kuszą mniejszymi rozmiarami, przez co nadają się
do noszenia przy sobie na co dzień. Idea aparatu bez lustra doskonale przyjęła się w Japonii, gdzie w 2011 roku stanowiły one ponad 46% wszystkich sprzedawanych aparatów z wymienną optyką. Prześledźmy, co ostatnie miesiące przyniosły w kwestii systemów bezlusterkowych.
Nikon 1 J3 i 1 S1
Nikon bezlusterkowce do swojej oferty dodał dopiero 1,5 roku temu, wypuszczając na rynek nowy system Nikon 1. W tym roku, na targach CES Nikon zaprezentował dwa aparaty kompaktowe z wymiennymi obiektywami –
Nikona 1 J3 i Nikona 1 S1. Ich największe zalety?
Małe, lekkie korpusy i szybkość wykonywania zdjęć.
|
Nikon 1 J3 z małym, wytrzymałym korpusem z lekkiego aluminium. |
Modele Nikon 1 J3 oraz Nikon 1 S1 zostały wyposażone w system EXPEED 3A, umożliwiający przetwarzanie obrazów z prędkością
850 mln pikseli na sekundę. Dzięki temu aparat oferuje szybkość wykonywania zdjęć seryjnych w pełnej rozdzielczości (14,2 Mpix dla Nikon 1 J3 oraz 10,1 Mpix dla Nikon 1 S1) 15 klatek na sekundę z działającym AF i do 60 kl./s przy stałej ostrości, co pozwala wykonywać wysokiej jakości zdjęcia nawet w przypadku wyjątkowo dynamicznych ujęć. Oba modele umożliwiają nagrywanie filmów w rozdzielczości Full HD z prędkością 60 lub 30 kl./s w standardach 60i, 60p oraz 30p, a także wykonywanie zdjęć w pełnej rozdzielczości podczas nagrywania filmów. Plusem nowych bezlusterkowców jest to, że wykorzystują
system obiektywów z bagnetem Nikon 1, którego oferta jest obecnie całkiem nieźle
rozbudowana. Na targach CES, wraz z nowymi aparatami Nikon zaprezentował dwa nowe obiektywy – 1 NIKKOR VR 6,7–13 mm f/3.5-5.6, szerokokątny zoom o ekwiwalencie ogniskowych od 18 do 35 mm i 1 NIKKOR VR 10–100 mm f/4.0–5.6, szkło z uniwersalnym zoomem (odpowiednik obiektywu 27–270 mm dla pełnej klatki).
|
1 NIKKOR VR 6,7–13 mm f 3.5–5.6 |
|
1 NIKKOR VR 10–100 mm f 4,0–5,6 |
Canon EOS M
W lipcu Canon wszedł na rynek bezlusterkowych aparatów z
modelem EOS-M. Aparat da nam przyzwoitą jakość zdjęć bez skomplikowanej regulacji ustawień – EOS-M ma
tylko trzy tryby: automatyczny wyborór programu tematycznego, tryb normalny umożliwiający ręczne ustawienia oraz filmowanie w Full HD z szybkością 25 klatek na sekundę. Aparat nie ma wbudowanej lampy błyskowej, ale w zestawie znajdziemy niewielką
lampę zewnętrzna Speedlite. EOS-M ma także 3-calowy wyświetlacz dotykowy o rozdzielczości 1040000 punktów
W korpusie kryje się 18-megapikselowa, standardowa matryca CMOS APS-C. Największym minusem modelu jest
wolny autofokus. Opóźnienie migawki wynosi
aż sekundę.
Sony NEX-5R
Ofertę bezlusterkowców poszerzyła też firma Sony, przedstawiając model
NEX-5R. Systemowy aparat kompaktowy NEX-5R to następca popularnych modeli NEX-5N i NEX-7. We wnętrzu korpusu mieści się matryca Exmor HD CMOS o rozdzielczości
szesnastu megapikseli. Model ma wbudowaną sieć Wi-Fi, która umożliwia użytkownikowi zdalne, bezprzewodowe kontrolowanie obrazu, korygowanie ekspozycji i
wyzwalanie migawki przy użyciu smartfonu. Dzięki temu nowy model NEX doskonale nadaje się do wykonywania pozowanych zdjęć z użyciem samowyzwalacza – pozwala skontrolować wygląd przyszłego zdjęcia na ekranie smartfonu.
Aparat NEX-5R jest wyposażony w nowy system automatyki ostrości Fast Hybrid AF, którego szybkość działania przy rejestracji szybkich akcji dorównuje rozwiązaniom z lustrzanek cyfrowych.
Sony NEX-6
We wrześniu Sony przedstawił kolejny model z linii NEX -
NEX-6, z
16-megapikselową matrycą APS-C Exmor CMOS, z czułością z zakresu 100–25600 ISO, elektronicznym wizjerem OLED i odchylanym, 3-calowym ekranem. Aparat umożliwia rejestrowanie filmów w Full HD. W stosunku do poprzedników zmieniono nieco system obsługi i wybierania trybów fotografowania – w NEX-6 wzorowany jest on na lustrzankach cyfrowych. Aparat ma także wbudowaną
sieć Wi-Fi i lampę błyskową.
Przy fotografowaniu szybko rozgrywającej się akcji aparat działa równie szybko jak lustrzanki cyfrowe i umożliwia robienie zdjęć seryjnych w tempie do
10 klatek na sekundę. W momencie wprowadzenia na rynek system Fast Hybrid AF współpracował z następującymi obiektywami: E 18–55 mm F3.5–5.6 OSS; E 55–210 mm F4.5–6.3 OSS; E 18–200 mm F3.5–6.3 OSS; E 24 mm F1.8ZA Sonnar T; E PZ 16–50 mm F3.5-5.6 OSS.
Na następnych stronach znajdziecie nowości od Olympusa, Samsunga, Fujifilm i Panasonic.