Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Aparaty mobilne przyszłością fotografii?


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Wartość przysłony f/1.0 nie jest graniczną (najmniejszą) wartością ciągu przysłon, i że istnieją obiektywy większej jasności niż 1:1.0?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Aparaty mobilne przyszłością fotografii?
Autor: Alina Plata
Sprzedaż profesjonalnych aparatów stale maleje, a smartfony mają się coraz lepiej. Taktyka producentów jest prosta i stara jak świat – jeśli nie możesz pokonać wroga, spróbuj się z nim zaprzyjaźnić. Jeśli uważnie śledziliście premiery nowych aparatów w tym roku, to na pewno zauważyliście, że aparaty mobilne przeżywają rozkwit.

« poprzednia strona 1|2 następna strona »

Wydawałoby się, że nigdy czasy nie były tak łaskawe dla miłośników fotografii. Aparaty robią zdjęcia lepsze niż kiedykolwiek, jakość matryc telefonów komórkowych pozwala każdemu bez względu na zasobność portfela spróbować tego hobby, a za pośrednictwem fotograficznych serwisów społecznościowych, takich jak Tumblr czy Instagram, możemy opublikować swoje prace i zaprezentować je szerszej publiczności. Producenci aparatów nie zacierają jednak wcale rąk z radości. Dlaczego? Wzrost popularność fotografii w dużej mierze zawdzięczamy smartfonom i galeriom internetowym. Podejście producentów sprzętu fotograficznego zaczyna się zmieniać. Wydaje się, że do tej pory flagowe produkty – lustrzanki i aparaty kompaktowe – będą powoli marginalizowane i staną się domeną entuzjastów lub zawodowych fotografów.
 
Na narodziny aparatów-hybryd musieliśmy czekać dość długo. W 2012 roku na targach CES w Las Vegas Polaroid zaprezentował pierwszy na świecie cyfrowy aparat fotograficzny pracujący pod kontrolą systemu operacyjnego Android. Nie był to model idealny, ale wskazał jak może wyglądać sprzęt przyszłości w świecie fotografii mobilnej udowadniając, że aparat może być równie wszechstronny jak telefon. Od tamtej chwili prawie każdy producent aparatów ma w swojej ofercie produkt zaprojektowany tak, aby ułatwiać dzielenie się zdjęciami online. Komunikacja Wi-Fi lub NFC (komunikacja bliskiego zasięgu) staje się standardem w urządzeniach fotograficznych.
 
Producenci aparatów próbują jakoś poradzić sobie z atakiem smartfonów i mobilnej fotografii. Taktyka jest prosta i stara jak świat – jeśli nie możesz pokonać wroga, spróbuj się z nim zaprzyjaźnić. Niektóre rozwiązania mają na celu połączenie dwóch urządzeń w jedno – konstruktorzy proponują gadżety łączące mobilne i tradycyjne aparaty. Zebraliśmy dla Was nowe fotograficzne produkty, które wpisują się w ten trend.

Aparat, a może telefon z Androidem... Takie wątpliwości mogli mieć uczestnicy targów CES 2012 na widok Polaroida SC1630

Połączenie smartfonu i kompaktu z zoomem
Sporo szumu wywołała premiera smartfonu z 10-krotnym zoomem optycznym, Samsunga Galaxy S4 Zoom. Model ten to w zasadzie smartfon Galaxy S III z obiektywem z dużym zoomem, matrycą BSI CMOS o rozdzielczości 16 MP, stabilizatorem obrazu i ksenonową lampą błyskową, ale z pewnością trudno znaleźć dla niego godnego konkurenta. Sprzęt pozwala na robienie zdjęć podczas rozmowy telefonicznej. Możemy je przesłać bezpośrednio rozmówcy za pośrednictwem wiadomości MMS. Telefon umożliwia też edycję zdjęć, a nawet zamówienie odbitek bezpośrednio przez smartfon dzięki współpracy z platformą Blurb.

Samsung Galaxy S4 Zoom

Samsung Galaxy S4 Zoom

Samsung Galaxy S4 Zoom


Bezkorpusowe aparaty
Aparat WVIL (Wireless Viewfinder Interchangeable Lens, czyli w dosłownym tłumaczeniu Bezprzewodowy Wizjer Wymienny Obiektyw) przedstawiono w 2011 roku. Ta koncepcja opracowana przez Grupę Artefact wygląda jak obiektyw lustrzanki podłączony do iPhone'a, ale ma pełnoklatkowy sensor CMOS oraz pamięć i baterie wbudowane w... obiektyw. WVIL może być używany zarówno ze smarfonem lub samodzielnie.

Matryca aparatu WVIL umieszczona jest w tylniej części obiektywu

W drugiej połowie tego roku firma Sony wprowadziła dwa pionierskie produkty, które zmieniają smartfon w aparat fotograficzny. Połączeniu obiektywu i matrycy Sony dla telefonów z systemem Android i iOS może sporo namieszać w mobilnej fotografii. Dzięki nim fotografując i filmując telefonem komórkowym można przekształcić go w cyfrowy aparat fotograficzny – i uzyskać nieosiągalną wcześniej jakość obrazu. ''Aparaty w obiektywie'', czyli po prostu aparaty bez korpusu Cyber-shot DSC-QX100 i DSC-QX10 współpracują z wieloma modelami smartfonów, zmieniając je w aparaty fotograficzne. Dostarczane w komplecie z uchwytem umożliwiającym połączenie z szeregiem popularnych modeli telefonów (szerokość 54–75 mm/maks. grubość 13 mm). Łączność ze smartfonem zapewnia technologia Wi-Fi. W przypadku smartfonów z technologią NFC nawiązanie połączenia sprowadza się do zetknięcia ze sobą obu obu elementów.
Ważący 105 g (z akumulatorem i kartą Memory Stick Micro) aparat Cyber-shot DSC-QX10 jest wyposażony w przetwornik obrazu o efektywnej rozdzielczości 18,2 megapiksela, 10-krotny zoom optyczny i wbudowany stabilizator obrazu. W modelu Cyber-shot DSC-QX100 zastosowano 1-calową matrycę obrazu, której efektywna rozdzielczość wynosi 20,2 megapiksela. Komponowanie ujęć i wybieranie ustawień przysłony, kompensacji ekspozycji, trybu fotografowania/filmowania itp. jest możliwe przy użyciu dotykowego ekranu smartfonu.

Sony Cyber-shot DSC-QX100 i DSC-QX10 mają uchwyt, którym przymocujemy je do smartfonu...

...ale można używać ich także niezależnie od telefonu


Czytaj na następnej stronie – zegarki godne Jamesa Bonda
« poprzednia strona 1|2 następna strona »
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.259s.