|
Przeciek lub żart administratora: tak przez kilka godzin wyglądała jedna z podstron oficjalnego serwisu Canona w Hongkongu. |
Choć przedstawiciele firmy Canon nie potwierdzają żadnych doniesień, wraz ze zbliżającymi się targami PMA regularnie pojawiają się plotki na temat nowych modeli lustrzanek tego producenta. Po sensacyjnych informacjach na temat
Canona EOS 1Ds Mark III przyszła kolej na plotki dotyczące następcy popularnego zaawansowanego modelu amatorskiego
EOS 30D.
Na oficjalnych stronach Canona w Hongkongu pojawiły się dzisiaj podstrony ewidentnie przygotowywane pod dane techniczne nowego modelu o nazwie Canon EOS 40D. Choć przeciek został szybko naprawiony, a strona usunięta, informacja o tym zdążyła się bardzo szybko roznieść po największych światowych blogach technicznych i społecznościach miłośników fotografii cyfrowej. Nie wiadomo nic, o danych technicznych nowego aparatu (poza nazwą modelu strona nie zawierała żadnych danych), możemy jednak bez trudu sporo wydedukować.
Obserwując rozwój poprzednich modeli "dwucyfrowych" dojdzie się do wniosku, że Canon 40D powinien być konstrukcją stylistycznie i funkcjonalnie podobną do solidnej "trzydziestki". Ponieważ w ubiegłym roku firma zadebiutowała również z 10-megapikselowym korpusem amatorskim
EOS 400D i nowym procesorem obrazu Digic III, można się również spodziewać, że "czterdziestka" będzie również miała rozdzielczość 10 megapikseli, nowy procesor oraz znany z "czterysetki" system czyszczenia matrycy. Canon 400D znakomicie radzi sobie z szumami przy wysokich wartościach ISO, można więc też przypuszczać, że w przypadku bardziej zaawansowanego modelu będzie co najmniej tak samo dobrze.
Chińska strona Canona EOS 40D została już ukryta przed wzrokiem ciekawskich, jednak z całą pewnością nowe informacje pojawią się już niedługo. Będziemy Was informować na bieżąco.
Zobacz także:
Canon EOS-1Ds Mark III – plotki