Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sztuka  >  Osobowości  >  Młode talenty: Katarzyna Karczmarz – ''Martwa natura''


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Już w 1965 roku Canon zaprezentował lustrzankę małoobrazkową (model Pellix) ze stałym, półprzepuszczalnym lustrem?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Młode talenty: Katarzyna Karczmarz – ''Martwa natura''
Autor: Piotr Komorowski, oprac. Robert Wyłupek


« poprzednia strona 1|2 następna strona »

Bohaterami tych zdjęć są drobne przedmioty, będące niegdyś przypadkowymi świadkami konkretnych, znaczących, ale także pozornie nieistotnych chwil jej życia. A zatem istotną cechą tych przedmiotów, jedynym, poza kategoriami estetycznymi, ważnym wyróżnikiem jest to, że tak jak fotografia, stanowią przetrwalnik pamięci, tyle że materialny, dosłowny, wymierny, reprezentowany nie tylko swoim widokiem, ale i namacalną obecnością. Znalezione na ulicy ptasie pióro, zwiędły jesienny liść, inne drobne roślinki, małe ozdobne chorągiewki towarzyszące przybraniu niektórych potraw, oraz wiele innych, pozornie nieistotnych drobiazgów, to świadkowie chwil wartych zapamiętania.
 

Nigdzie 2007. Fot. Katarzyna Karczmarz.

Właśnie owemu zapamiętaniu służą te fotografie, w których niepozorne drobiazgi grają role wykwintnych modeli. Intymny sens tych obrazów w pełni czytelny jest tylko dla ich autorki, to oczywiste. Jednakże świadomość takiej ich interpretacji, takiego właśnie sposobu ich rozumienia daje nam, odbiorcom, przeczucie głębszego sensu, opartego co prawda na tajemnicy – nigdy bowiem nie dowiemy się, czemu tak naprawdę towarzyszyły kiedyś owe przedmioty – ale tajemnicy wplecionej w aurę dostępnej każdemu z nas, banalnej codzienności.
 

Popołudnie 2007. Fot. Katarzyna Karczmarz.

Ale... czy aby na pewno banalnej? Czy okruchy pamięci mogą być tylko banalnymi wspomnieniami zaświadczającymi o przemijaniu? Katarzyna Karczmarz delektuje się magicznym, intymnym symbolem, który buduje poprzez swoje wyrafinowane konstrukcje. Te zaś, w warstwie formalnej, zbudowane są z przedmiotów, lecz w sferze mentalnej – z imaginacji, wciąż żywej emocji, z radości i ze smutku. Przedmioty te są jedynie dalekim przeczuciem ukrytego sensu; na zewnątrz dostępna jest tylko aura – kontynuacja ludzkiego uwikłania w rzeczy, jako katalizatory wspomnień. Te zaś, ukazane na fotografiach, stanowią rodzaj osobistych talizmanów, przekraczających proste semantyczne znaczenia.
 

Ogród rodziców 2007. Fot. Katarzyna Karczmarz.

Wszystkie realizacje oparte są na tym samym schemacie kompozycyjnym: skąpane w zdecydowanym, lecz miękkim świetle, fotografowane drobiazgi stają się monumentalne, nabierają cech autonomicznych, odchodząc od swego pierwotnego znaczenia. Autonomiczność ta jest czymś oczywistym, choć hermetycznym, jednocześnie zaś wyczuwalnie bliskim. Świat składa się najpierw z naszych ciał, w drugim rzędzie zaś z przedmiotów. Nakładanie na nie znaczeń w stosunku do nich transcendentnych jest tak stare, jak odwieczna jest ludzka skłonność do składania ofiar bogom oraz budowania dla nich ołtarzy.
 

Możliwości 2007. Fot. Katarzyna Karczmarz.

 

Rozmowa 2007. Fot. Katarzyna Karczmarz.

Martwe natury Katarzyny Karczmarz są zatem świadectwem rytuału, który odprawia ona sama ze sobą, rytuału intymnego, ale poprzez fotografie poddanego upublicznieniu i zuniwersalizowaniu. To zaś jest powodem nieświadomego uwiedzenia widza przez obraz, który kontempluje on początkowo z czysto tylko hedonistycznym nastawieniem. Ten właśnie fakt, owa wyczuwalna presja na mentalne zaangażowanie się odbiorcy w podskórny, ale jednak zasadniczy wymiar tej fotografii, wydaje się stanowić o jej rzeczywistej, autentycznej wartości.

Piotr Komorowski
fotograf, autor tekstów krytycznych o fotografii,
pomysłodawca i współzałożyciel MFF ''Kwadrat''

 

Dwuznaczność 2007. Fot. Katarzyna Karczmarz.


Katarzyna Karczmarz
Urodzona w 1978 roku. Studia na Uniwersytecie Wrocławskim oraz w Wyższym Studium Fotografii w Jeleniej Górze. Aktualnie studiuje psychologię w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu. Laureatka Grand Prix III Międzynarodowego Salonu „Martwa Natura w Fotografii”, Częstochowa 2007.

Zobacz także:
Młode talenty: Iwona Wojtycza – "Cywilizacje"
Młode talenty: Maciej Kaczor – ''Przez szybę''


« poprzednia strona 1|2 następna strona »
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.085s.