Fotografia jest dla Piotra Stasika, jak sam mówi "podróżą do świata twórczej wyobraźni. Jest podróżą, bo nigdy nie wiadomo, co za następną górą odkryjemy. Jest to taka dziedzina twórczości, która znajduje się na granicy skrywania i odkrywania tajemnicy naszego życia. Ożywa w niej na moment przeszłość - to co było w chwili procesu twórczego, teraźniejszość - obraz widziany oczyma odbiorcy i przyszłość - to co chcielibyśmy przeżyć w kontakcie wizualno-uczuciowym z fotografią. Idąc dalej, prowadzę dialog między mną a odbiorcą, między tym, co ja postrzegam, a tym, co chciałby postrzegać widz. Dlatego jest to podróż niezwykła, w rejony mojej wyobraźni, mojej intymności i uczuć. W rejony życia - istnienia i przemijania czasu. Te fotografie tworzą dla mnie osobliwy klimat, rodzaj teatru na pograniczu rzeczywistości i fantazji, albo inaczej - są badaniem nadrealności wymiaru bytu. Wydają się być jednym z tych możliwych wcieleń, z jakimi utożsamiamy się podczas marzeń czy snów."
Wystawa składa się z dwóch cykli fotograficznych zatytułowanych "Poznań mon amour" (zdjęcia 30 x 40 cm, realizowany od 2005 roku) oraz "Tożsamości oszukane" (zdjęcia 100 x 70 cm, powstawał od 2000 do 2002 roku). Każdy z nich liczy po kilkanaście prac, wykonanych techniką własną.

Fot. Piotr Stasik

Poznań mon amour
W pierwszym zestawie fotografii znajdują się ulubione miejsca autora. Jest to właściwie portret Poznania stworzony przez zakochanego w nim mieszkańca. Jednak fragmenty miasta można rozpoznać dopiero po dokładnym przyjrzeniu się fotografiom. Jest to miasto mniej znanych ulic, widzianych z oddali kościołów, intrygujących budowli, dawnej i nowej architektury. Twórca wybrane ujęcia poddaje uartystycznieniu, inspirując się pocztówkami z końca XIX wieku oraz z pierwszych lat XX wieku. Nasyca swoje kompozycje poetyckim nastrojem i nostalgią, wykorzystując grę świateł i cieni z fotografii wyjściowej.

Fot. Piotr Stasik

Fot. Piotr Stasik

Fot. Piotr Stasik