Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  TEST: Canon EOS 40D – krok w stronę ideału


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwsze lustrzanki cyfrowe Nikona, opracowane we współpracy z firmą Fujifilm (E2/E2s/E2N/E2Ns/E3), pozbawione były efektu pozornego wydłużenia ogniskowej?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

TEST: Canon EOS 40D – krok w stronę ideału
Autor: Marcin Pawlak, Jarosław Zachwieja



Nowy lider prędkości
Stareńki dziś Canon EOS 20D w momencie swej premiery zadziwił wszystkich dużą szybkostrzelnością, pojemnym jak na owe czasy buforem i dużą szybkością zrzucania jego zawartości na kartę pamięci. Następca, 30D, pod względem szybkostrzelności i prędkości zapisu na kartę nie oferował nic nowego, zwiększyła się za to pojemność bufora. Jak pod tym względem wypada 40D?
 
Maksymalna częstotliwość, z jaką 40D może rejestrować zdjęcia to 6,5 klatki/sekundę, co czyni z niego najszybszy aparat w swojej klasie. Do tego wyniku zbliża się jedynie D300 Nikona, ale tylko w trybie 12-bitowej obróbki obrazu – w trybie 14-bitowym zwalnia do 2,5 klatki na sekundę. EOS 40D natomiast zawsze pracuje w trybie 14-bitowym, i nie sprawia mu to najmniejszych problemów. Owszem, po podłączeniu dodatkowego zasilania w postaci uchwytu pionowego i drogiego akumulatora D300 "wyciąga" aż 8 kl./s, ale znów jedynie w trybie 12-bitowym.

Karty pamieci, z których korzysta EOS 40D, to doskonale znane nośniki CF. Szkoda, że nie są obsługiwane w trybie UDMA.

Trzeba zwrócić uwagę, iż ten imponujący wynik uzyskano pomimo zwiększenia liczby pikseli matrycy, co w połączeniu z większą precyzją przetwarzania obrazu spowodowało znaczne zwiększenie objętości przetwarzanych danych. Najwyraźniej na odpowiedzialnym za obliczenia procesorze Digic III nie zrobiło to specjalnego wrażenia.
 
W praktyce, oprócz szybkostrzelności, równie ważna jest pojemność bufora, w którym przechowywane są wykonane zdjęcia przed zapisaniem ich na karcie pamięci. Tu również EOS 40D nie ma się czego wstydzić. Pomimo większej (w porównaniu z 30D) objętości zdjęć, bufor aparatu mieści ich od 14 (RAW + JPEG Large Fine) do 87 (JPEG Large Fine).

Pojemność bufora to duży atut EOS-a 40D.


Szybko, ale bez przesady
Każdy, nawet najpojemniejszy bufor kiedyś się zapełni, o ile nie będzie opróżniany wystarczająco szybko – a to uzależnione jest bezpośrednio od wydajności zapisu danych na karcie pamięci. Tu już rewelacji nie ma. Z jednej strony, szybkie karty pamięci zapewniają transfer danych na poziomie wyższym, niż miało to miejsce w modelu 30D. Z drugiej zaś, EOS 40D nie obsługuje protokołu UDMA, zatem najszybsze z dostępnych obecnie kart pamięci nie mogą rozwinąć w pełni swoich możliwości.


Osiągane przez EOS-a 40D transfery są jednak wystarczające, by istotnie zwiększyć praktyczną pojemność bufora. Korzystając z wystarczająco wydajnych kart możemy liczyć na to, iż wykonamy 21 zdjęć, zanim zmniejszy się szybkostrzelność aparatu wskutek zapełnienia bufora. Jeśli zapisujemy zdjęcia w formacie JPEG, sytuacja wygląda jeszcze lepiej – zapełnienie bufora wymaga wykonania ponad 300 zdjęć, gdyż są one zrzucane na kartę niemal na bieżąco. Zazwyczaj prędzej skończy nam się miejsce na karcie pamięci…

Oczywiście, prędkość opróżniania bufora uzależniona jest od objętości plików ze zdjęciami, a ta zmienia się w zależności od czułości, z jaką pracuje matryca i zaszumienia zdjęć. Dlatego przy czułościach 1600 i 3200 ISO bufor aparatu opróżniany jest wyraźnie wolniej.



Duża pojemność bufora powoduje, że zwykle nie uda nam się go zapełnić. Jeśli jednak do tego dojdzie, szybkostrzelność aparatu spada dramatycznie. Niewielka w stosunku do objętości zdjęć wydajność zapisu na kartach pamięci powoduje, iż w zależności od formatu zapisu i czułości matrycy częstotliwość wykonywania zdjęć spadnie do 1-1,5 kl./s.
 
Jeśli nie zależy nam na aż tak dużej szybkostrzelności aparatu, warto rozważyć wykonywanie zdjęć w wolniejszym z dwóch trybów seryjnych. Przy częstotliwości wykonywania zdjęć rzędu 3 kl./s bufor zapełnia się dużo wolniej, stawiając mniejsze wymagania karcie pamięci.
 
Warto tu wspomnieć o innej właściwości 40D. Otóż jeśli włączymy opcję Priorytet jasnych tonów, pojemność bufora spada do 6 klatek, co przy korzystaniu z szybkiej karty daje efektywnie 8 klatek. Niespodzianka dość nieprzyjemna, zwłaszcza dla fotografów ślubnych.
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 3.113s.